sobota, 11 sierpnia 2012

Mężczyzna,a facet(11.08.2012)

Jesteś nikim,jesteś zerem
Jesteś martwym bohaterem
Którym byłeś w mej opinii
Lecz nikt z nas tu nie zawinił
Albo może to twoja wina
W teorii Darwina
pominięto tylko jedną rzecz
Że żeby być mężczyzną - nie wystarczy jaja mieć
Facetem każdy z was być może
lecz niewielu z was naprawdę pomoże
bo mężczyzną trudno jest się okazywać
im nie wystarczy swej siły pokazywać
Mężczyzna inaczej spogląda na świat
Dla niego każda kobieta jest niczym kwiat
Nie myśli tylko o dupie i cyckach
Myśli,czy na jej sercu nie zostanie po nim blizna
I zanim zatańczy z jej uczuciami
powie dokładnie "coś jest między nami"
I zanim dotknie,pocałuje,przytuli
Najpierw na siebie kobietę uczuli
Powie,że bywa nieokrzesany
Że lubi nosić swoje glany
I jeśli to jednak nic głębszego
Może i powie,że jest tylko kolegą
A jeśli jednak wina jest moja
Mogłabym Ci "zwrócić honor"
jednak go nie posiadasz,chyba
sumienie oślizgłe niczym ta ryba
która podobno jest wiary oznaką
ja dziękuję za wiarę taką.
A jeśli jednak wina jest moja,twoja,czy obustronna
Która ze stron jest bardziej bezbronna?
W sumie to nikim dla mnie nie byłeś
Mówiłam,że tęsknię - i ty "tęskniłeś"
choć tak naprawdę o Tobie myślałam
nagle "puff" i przestałam
Teraz wśród obcych pocałunków,
może z małą nutką smutku
Tak po prostu już odpuszczam
złość,niczym powietrze z balonu spuszczam.
Byłeś Ty i będą inni
chyba oboje jesteśmy winni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz